Ślub Ani i Patryka odbył się w Parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Grochowalsku. To niesamowicie klimatyczna, drewniana świątynia, którą prowadzi ksiądz z powołaniem. Swoim kazaniem stworzył łączącą i duchową atmosferę. Były łzy wzruszenia, śmiech i masa emocji.
Ania i Patryk to pozytywnie zwariowana para! Obojgu nie brakuje dystansu do siebie i ogromnej dawki poczucia humoru, są wprost idealnym połączeniem. Świętowanie odbyło się “Pod Kogutem” we Włocławku. Tego dnia działo się naprawde wiele – nie przesadzę, nazywając ich wesele szaloną imprezą! Dużo się działo, młodzi cały czas się wygłupiali, a goście bawili się doskonale.
Zdjęcia w plenerze zostały wykonane wśród malowniczych terenów przy jeziorze piechcińskim. Mimo, że czasu było niewiele i musieliśmy wystawić na próbę naszą kondycję fizyczną, to można było zauważyć, że młodzi są wysportowani i lubią aktywnie spędzać czas. Patryk zabrał w plener pizzę, którą jak mówi sam – uwielbia! Wszyscy bawiliśmy się świetnie!